Moja wiedza na temat filmów kręconych na Sycylii i o Sycylii, zwłaszcza tych dawnych, jest mała i opiera się głównie na informacjach z różnych książek i internetu. Nie obejrzałam ich też wiele. Oczywiste, że bardziej znane są mi filmy współczesne. Opiszę jednak chronologicznie to, co udało mi się dowiedzieć. Liczę, że uzupełnicie moją wiedzę pisząc komentarze i że będzie to okazja do dyskusji o filmach i kinie na Sycylii. Może stworzymy wspólnie ciekawy Top 10 filmów z Sycylią w tle?
Czy wiecie, że pierwszy film nakręcony na Sycylii powstał w 1913 roku. Był to film "IL ROMANZO" w reżyserii Nino Martoglio i z rolą Giovanni Grasso. Nino urodził się w 1870 roku w Katani, był reżyserem i pisarzem. Giovanni-aktor filmowy wystąpił w około 80 produkcjach.
Kolejne filmy tego samego reżysera, a były to produkcje nieme, powstały w kolejnych latach 1914, 1915 i 1924.
W 1934 roku powstał pierwszy film dźwiękowy. Był to film historyczny o Garibaldim i roku 1860 na Sycylii. Kręcony był chyba Partinico.
W filmach z lat 1934-1937 (Il paraninfo, L"eredita dello zio Buonanima, Fiat voluntas Dei, Casta diva) grała głównie Rosina Anselmi pochodząca z Caltagirone. Muzyczny film "Casta diva" nagrywany był w Katanii.
http://www.filmweb.pl/person/Rosina+Anselmi-155282
O latach 40-tych następnym razem.
Czy wiecie, że pierwszy film nakręcony na Sycylii powstał w 1913 roku. Był to film "IL ROMANZO" w reżyserii Nino Martoglio i z rolą Giovanni Grasso. Nino urodził się w 1870 roku w Katani, był reżyserem i pisarzem. Giovanni-aktor filmowy wystąpił w około 80 produkcjach.
Kolejne filmy tego samego reżysera, a były to produkcje nieme, powstały w kolejnych latach 1914, 1915 i 1924.
W 1934 roku powstał pierwszy film dźwiękowy. Był to film historyczny o Garibaldim i roku 1860 na Sycylii. Kręcony był chyba Partinico.
W filmach z lat 1934-1937 (Il paraninfo, L"eredita dello zio Buonanima, Fiat voluntas Dei, Casta diva) grała głównie Rosina Anselmi pochodząca z Caltagirone. Muzyczny film "Casta diva" nagrywany był w Katanii.
http://www.filmweb.pl/person/Rosina+Anselmi-155282
O latach 40-tych następnym razem.
Komentarze